Podsumowanie weekendu

Pora nadrobić zaległości i napisać co nieco o naszych weekendowych występach. Jest to specjalność Kuczy, ale ze względu na jego nieobecność w niedzielę, wyjątkowo przejąłem jego obowiązki.

Zacznijmy od soboty. Udało się zebrać 12 osób. Składy na ten dzień ustalił Bobek:

Bobek, Cyba, Buczek, Dedo, Sowa, Jarmolenko

vs

Wiœśia, Kucza, Radek, Keleris, Rynta, Grzybek

Początek to ofensywa drużyny Wiœśni, która uzyskała kilka bramek przewagi. Ekipa Bobka zaczynała spotkanie osłabiona brakiem Cyby. Atak pozycyjny i spokojne rozgrywanie piłki przez "Wiœśnia Team" co jakiśœ czas przerywały kontry "Bobków" :D ale na bramce pewnie spisywał się Kucza. Kiedy składy się wyrównały, mecz zrobił się bardziej zacięty, ale końcówka znów należała do "Wiœśnia Team", którzy dorzucili jeszcze kilka bramek. Wynik 20-11, głosowanie na najlepszego zawodnika:

Kucza 4, Rynta 3, Bobek 2, Jarmolenko 2, Keleris 1

Przejœściowe opady deszczu, mecze ligowe i pucharowe sprawiły, że skład na niedzielny mecz zmieniał się bardzo dynamicznie i do samego końca nie było wiadomo ilu nas dokładnie będzie. Zameldowało się 14 zawodników, a tym razem składy to autorski pomysł Buczka.

Grzybek, Mateusz K., Dziwny, Buczo, Jarmolenko, Chavez, Cyba

vs

Sowa, Sebast, Keler, Radek, Wiœśnia, Bolo, Dedo

Tak jak dzień wczeœniej, mecz rozpoczął się od zdecydowanej przewagi jednej z ekip. Drużyna Grzybka prowadziła momentami bardzo wysoko i zdawało się, że może paœść wysoki wynik. Z biegiem meczu zespół Sowy systematycznie odrabiał straty doprowadzając do remisu. Końcówka to także ich popisy i ekipa Grzybka musiała zejœść pokonana. Ostatnia bramka padła po zamieszaniu, w którym uczestniczył Bolo i Cyba, lecz to chyba temu pierwszemu trzeba przypisać jej autorstwo. Głosowanie na najlepszego zawodnika:

Sebast 5, Keler 3, Buczek 2, Wiœśnia 2, Bolek 1, Sowa 1, Cyba 1

Dziśœ prawdopodobnie będzie wiadomo czy rozegramy kolejkę przedœświąteczną w sobotę, informacja pojawi się na stronie.

Ps. w niedziele kilku zawodników wpłaciło już kasę za piłkę, mamy 55 zł, kogo nie było albo nie dał zrzuca się na najbliższym spotkaniu